W połowie XVIII wieku pod Neapolem odkryto Pompeje, gdzie rozpoczęto szeroko zakrojone prace wykopaliskowe. Wydarzenie to rozpaliło do czerwoności umysły artystów i architektów drugiej połowy XVIII w. – spowodowało modę na antyk. Można powiedzieć, że to odkrycie było fundamentem dla mającej nadejść epoki klasycyzmu. Badacze sztuki i architektury, rytownicy, malarze przystąpili do eksplorowania tego i innych miejsc – analizując obiekty i rysując (lub rytując) w ramach grafik. Giovanni Battista
Maurits Cornelis Escher, czyli jeden z najsławniejszych holenderskich artystów XX w. Był grafikiem i malarzem zajmującym się iluzjami obrazu, żartami graficznymi oraz tzw. perspektywą niemożliwą. Warto zwrócić uwagę, że pierwszym artystą, który w sposób wyraźny, zastosował malarstwo iluzoryczne, był Michał Anioł, cztery wieki wcześniej. Z jego doświadczeń korzystali malarze epoki baroku, między innymi Andrea Pozzo, który z iluzji uczynił ideę dla swojego malarstwa.