Opublikowano 31 Lipca 2015
Autor Przemysław Ptaszyński
Jako że człowiek uczy się przez całe życie, po powrocie z tegorocznego pleneru w Budapeszcie mam kilka ważnych obserwacji. Z kilkoma mocno zaawansowanymi osobami zastanawialiśmy się nad sukcesami bądź porażkami plastycznymi osób uczestniczących w plenerze. Jak to się dzieje, że osoby tak samo zdolne i posiadające taką samą ilość informacji potrafią tworzyć w warunkach działań "poważnych" (np. plenerowych) na kompletnie inny poziomie ?