Siadasz przed pustą kartką na (zajęciach rysunkowych lub w domu) i zastanawiasz się jak "to" narysować, aby było genialnie wymyślone, świetnie skomponowane i narysowane idealnie z punktu widzenia technicznego... I to jeszcze szybko, bo czasu mało. Masz pustkę w głowie... Wiesz przecież, że nie spełnisz swoich oczekiwań... TO PO CO TO W OGÓLE RYSOWAĆ ? Lepiej zrobię coś innego.
W niniejszym artykule chcę podjąć temat jednego z najistotniejszych kroków przy budowaniu pracy rysunkowej czy malarskiej, kroku który jest często pomijany lub mało „przemyślany”. Szkic wstępny to plan pracy, jest dla mnie najważniejszym z etapów. Wtedy określam jak praca ma wyglądać, jaki ma być kadr, gdzie ma być ustawiony horyzont poziomy, gdzie (ewentualnie) pionowy, jaka ma być jej dynamika, jak i gdzie ustawić zbiegi – w żołnierskich słowach można to określić jako „strategię”.