Martwa natura to jeden z najczęściej wykorzystywanych tematów w sztuce. Pojawia się już w starożytności, jednak pierwszą martwą naturę potraktowaną jako samodzielny temat namalował w 1504 Jacopo de' Barbari. Jako gatunek odrębny rozwinęła się w Holandii w XVII w. i zwojowała całą Europę Zachodnią. Dziś ten rodzaj kompozycji w malarstwie czy rysunku służy przede wszystkim nauce i ćwiczeniom dla adeptów szkół plastycznych i akademii na całym świecie.
Przed świętami Bożego Narodzenia często poruszany jest temat prezentów świątecznych o charakterze rysunkowym czy malarskim. Przede wszystkim trzeba wykazać dużą ostrożność, kupując tego rodzaju prezent, łatwo bowiem kupić coś, co do niczego się obdarowanemu nie przyda. Postaram się jednak wskazać pewną listę prezentów, które powinny być na tyle uniwersalne by osoba, która je odpakuje, była szczęśliwa i co ważniejsze używała naszego prezentu w przyszłości.
W drugim artykule dotyczącym porad plenerowych zajmę się narzędziami oraz niezbędnymi dodatkami, które są pomocne w „warunkach polowych”. Wybierając się na „wypad” plenerowy, warto ze sobą wziąć poniższe rzeczy. Napiszę o wszystkim, pomimo iż niektóre elementy są domniemane bądź nawet nieodzowne.1. Teczka rysunkowa formatem zbliżona do pracy, którą zamierzasz wykonać. Koszt jest niewielki (ok. 30 zł), ale duża pojemność.